niedziela, 5 kwietnia 2020

Apokalipsa 123 - Cztery klęski (w tym i zaraza)

I zobaczyłem, jak Baranek otworzył jedną z tych pieczęci, i usłyszałem jedno z owych Stworzeń mówiącą głosem jak grzmot: Chodź (i patrz)!. I zobaczyłem: a oto biały koń, a ten siedzący na nim miał łuk, i został dany mu wieniec/korona, i wyruszył zwyciężający, żeby zwyciężać. 

A gdy otworzył drugą pieczęć, usłyszałem drugie z owych Stworzeń, mówiącą: Chodź (i patrz)! I wyszedł inny koń, barwy ognistej czerwieni, a siedzącemu na nim pozwolono odebrać ziemi pokój, żeby jedni drugich mordowali; dano mu też wielki miecz. 

A gdy otworzył pieczęć trzecią, usłyszałem trzecie z owych Stworzeń, mówiące: Chodź (i patrz)! (I zobaczyłem:) oto był koń czarny, a siedzący na nim miał w ręce wagę i usłyszałem głos spomiędzy owych czterech Stworzeń, mówiący: Kwarta pszenicy za denara, a oliwie i winu nie rób nic złego. 

A gdy otworzył pieczęć czwartą, usłyszałem czwarte z owych Stworzeń, mówiące: Chodź (i patrz)! (I zobaczyłem), i oto siny koń, a siedzący na nim miał na imię Śmierć i podążał za nim Hades/kraina umarłych, i została dana władza/moc, by zabijać nad czwartą częścią ziemi mieczem, głodem, śmiercią i przez zwierzęta tej ziemi. 

Obj. 6,1-8 PD


Zbierając informacje z tych wersetów, wyglądają one następująco:
1. Pierwszy jeździec, na białym koniu, z łukiem w ręku i koroną/wieńcem na głowie, zwyciężający wszystko na swojej drodze.
2. Drugi jeździec, na koniu ognisto-czerwonym, z mieczem w ręku, odbierający pokój gdziekolwiek się pojawił, doprowadzający do tego, że ludzie zabijali się wzajemnie.
3. Trzeci jeździec, na koniu czarnym, nie przejawiający żadnych wrogich zamiarów, poza wydzielaniem podstawowej żywności za horrendalną cenę.
4. Czwarty jeździec, o imieniu Śmierć, wraz z orszakiem umarłych albo w towarzystwie innej postaci o imieniu Śmierć (z greckiego), mający moc zabić jedną czwartą część ludzkości mieczem (w wyniku walk?) w wyniku głodu, śmierci wewnętrznej lub zarazy i w wyniku rozszarpania przez dzikie zwierzęta. Teoretycznie czwarta postać została nazwana z imienia, zrozumienie jej powinno być więc łatwiejsze, praktycznie jednak cały pozostały opis jej towarzyszący stanowią jeszcze większą zagadkę, niż tych trzech poprzednich jeźdźców razem wziętych.

O takich czterech rodzajach zniszczeń Stary Testament wspomina już wcześniej:

"Synu człowieczy, gdyby jakiś kraj zgrzeszył przeciwko Mnie niewiernością i gdybym wówczas wyciągnął rękę przeciwko niemu, i złamał mu podporę chleba, zesłał głód, wyniszczył ludzi i zwierzęta (...) Albo gdybym na ten kraj zesłał dzikie zwierzęta, aby go wyludnić i uczynić z niego pustynię, tak by nikt z powodu dzikich zwierząt nie mógł tamtędy przechodzić (...) Albo gdybym na kraj ten sprowadził miecz i gdybym powiedział: Niech miecz przejdzie przez ten kraj, i wyniszczyłbym w nim ludzi i zwierzęta (...) Albo gdybym na kraj ten zesłał zarazę i we krwi utopiłbym gniew mój na niego, aby wytracić stamtąd ludzi i zwierzęta (...) Bo tak mówi Jahwe Pan: Nawet gdybym zesłał na Jerozolimę owe cztery moje straszne klęski - miecz, głód, dzikie zwierzęta i zarazę, aby w niej wyniszczyć ludzi i zwierzęta... (Ezech. 14,13-21 BT)

Jedna trzecia twoich umrze od zarazy i wyginie z głodu wewnątrz ciebie. Trzecia część padnie od miecza wokół ciebie, a trzecią część rozproszę na wszystkie wiatry i miecza na nich dobędę. I dopełni się mój gniew. Wywrę na nich moją złość i uśmierzę ją. Skoro urzeczywistnię na nich moją złość, wtedy poznają, że Ja, Jahwe, powiedziałem w mej zapalczywości. Zamienię cię w ruinę i w pośmiewisko narodów, które są wkoło ciebie, dla oczu każdego przechodnia. (Ezech. 5,12-14 BP)

Ten, co jest daleko, umrze od zarazy; ten, co jest blisko, polegnie od miecza, a ten, co pozostanie i będzie oblężony, umrze od głodu. I tak uśmierzę gniew mój na nich. Poznacie, że Ja jestem Jahwe, gdy wasi zabici będą leżeli pokotem u stóp ich bożków, wokół ich ołtarzy, na każdym pagórku, na wszystkich szczytach gór, pod każdym drzewem zielonym i pod każdym rozłożystym terebintem, gdzie składali ofiarę o miłym zapachu wszystkim swoim bożkom. (Ezech. 6,12-13 BT)

Dlatego powiedz im: Tak mówi Jahwe Pan: Jadacie z krwią, podnosicie oczy ku swym bożkom, przelewacie krew, a chcielibyście zawładnąć krajem? Ufacie swemu mieczowi, dopuszczacie się obrzydliwości, każdy z was bezcześci żonę bliźniego swego i chcielibyście zawładnąć krajem? Tak powiedz do nich: Tak mówi Jahwe Pan: Na moje życie! — ci, którzy są w ruinach, mają paść od miecza, a którzy są na wolnym polu, tych oddaję dzikim zwierzętom na pożarcie, a którzy przebywają na wyżynach górskich i w pieczarach, mają umrzeć od zarazy. (Ezech. 33,25-27 BT)

A jeśli ci powiedzą: Dokąd pójdziemy? odpowiesz im: To mówi Jahwe: Kto jest przeznaczony na śmierć - na śmierć, kto na miecz - na miecz, kto na głód - na głód, a kto na wygnanie - na wygnanie. I ustanowię przeciw wam cztery rodzaje [nieszczęść] — wyrocznia Jahwe: miecz, aby zabijał, psy, by wywlekały, ptaki powietrzne i zwierzęta lądowe, by pożerały i wyniszczyły. (Jer. 15,2-3 BT)

To Ja sprowadziłem na was klęskę głodu we wszystkich waszych miastach i brak chleba we wszystkich waszych wioskach. Aleście do Mnie nie powrócili — wyrocznia Jahwe. To Ja wstrzymałem dla was deszcz na trzy miesiące przed żniwami: spuściłem deszcz na jedno miasto, a w drugim mieście nie padało; jedno pole zostało zroszone, a drugie pole, na którym nie padał deszcz, stało się suche. I wlekli się mieszkańcy dwu, trzech miast, do jednego miasta, by napić się wody, i nie zaspokoili pragnienia. Aleście do Mnie nie powrócili — wyrocznia Jahwe. Karałem was zwarzeniem i śniecią zbóż, liczne ogrody wasze i winnice, drzewa figowe i oliwki zjadła szarańcza — aleście do Mnie nie powrócili — wyrocznia Jahwe. Zesłałem na was zarazę jak na Egipt; wybiłem mieczem waszych młodzieńców, a konie wasze uprowadzono; w ogniu spłonęły wasze obozy, kiedy gniewałem się na was, aleście do Mnie nie powrócili — wyrocznia Jahwe. Spustoszyłem was, jak przy Bożym spustoszeniu Sodomy i Gomory; staliście się jak głownia wyciągnięta z ognia, aleście do Mnie nie powrócili — wyrocznia Jahwe. Tak uczynię tobie, Izraelu, a ponieważ ci to uczynię, przygotuj się, by stawić się przed Bogiem twym, Izraelu. (Amos 4,6-12 BT)

Jeżeli [nadal] będziecie postępować Mi na przekór i nie zechcecie Mnie słuchać, ześlę na was siedmiokrotne kary za wasze grzechy: ześlę na was dzikie zwierzęta, które pożrą wasze dzieci, zniszczą bydło, zmniejszą zaludnienie, tak że wasze drogi opustoszeją. Jeżeli i wtedy nie poprawicie się i będziecie Mi postępować na przekór, to i Ja postąpię wam na przekór i będę was karał siedmiokrotnie za wasze grzechy. Ześlę na was miecz, który się pomści za złamanie przymierza. Jeżeli wtedy schronicie się do miast, ześlę zarazę pomiędzy was, tak że wpadniecie w ręce nieprzyjaciół. Rozbiję wam podporę chleba, tak że dziesięć kobiet będzie piec chleb w jednym piecu. Będą wam wydzielać chleb na wagę, tak że jedząc nie będziecie syci. (3 Mojż. 26,21-26 BT)

Jeremiasz działał w V w. p.n.e.
Ezechiel podobnie, jedno pokolenie później.
Amos działał w VII w. p.n.e.
Mojżesz pisał w XIII w. p.n.e.

Na przestrzeni 800 lat różni autorzy różnych ksiąg pisali o tych samych klęskach. 500-600 lat potem Jan opisał to samo. Każdy z nich, jako prorok, pisał na polecenie Boga, Jan - na polecenie Jezusa.

Za każdym razem owe klęski były zapowiedziane jako kara za nienawrócenie się do Boga. Albo inaczej - z jednej strony jako kara, a z drugiej jako przyczynek motywacyjny, aby ci, którzy się potem ostali, żeby się opamiętali w swoim złym postępowaniu i do Boga ostatecznie przyszli.

I nawiasem mówiąc - wymieniana tu jest za każdym razem zaraza, a nie śmierć wewnętrzna człowieka. Skoro więc występują w tym momencie niejasności odnośnie tego, czy drugi jeździec oznaczał śmierć wewnętrzną czy zarazę, to będąc konsekwentnym i podążając za tokiem myślenia Starego Testamentu, przyjmijmy, że i tutaj chodzi o zarazę.

Tak więc Księga Apokalipsy ostrzega, znowu. Ostrzega przed tym, żeby nie pozostać nienawróconym, żeby przyjść do Boga, inaczej pozwoli się złu działać. Pieczęcie zostaną otwarte, jeźdźcy zostaną wypuszczeni i kto będzie się znajdował "w polu rażenia" - tego te katastrofy dotkną. Nie dotkną one wszystkich, znaleźć można bowiem i pozytywną wiadomość:

Bo tak mówi Jahwe Pan: Nawet gdybym zesłał na Jerozolimę owe cztery moje straszne klęski — miecz, głód, dzikie zwierzęta i zarazę, aby w niej wyniszczyć ludzi i zwierzęta, to jeszcze pozostanie tam Reszta, która ocali synów i córki. Oto oni przyjdą do was i będziecie widzieli postępowanie ich i uczynki, tak iż pocieszycie się po klęskach, które sprowadziłem na Jerozolimę, po wszystkim tym, co na nią sprowadziłem. Oni pocieszać was będą, gdy zobaczycie ich postępowanie i uczynki i poznacie, że nie bez podstaw było to wszystko, co jej uczyniłem" — wyrocznia Jahwe Pana. (Ezech. 14,21-23 BT)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz