sobota, 6 kwietnia 2019

Łukasz 9.2. - Jezus nakarmia 5.000 na pustkowiu w Betsaidzie

Apostołowie, wróciwszy, opowiedzieli Jezusowi, ilu/jakich [cudów/znaków] zdołali dokonać, a potem wziął ich Jezus na osobność do jakiegoś opustoszałego miejsca w Betsaidzie. Tłumy dowiedziały się o tym i podążyły za Nim, a On, przyjąwszy ich, zaczął im mówić o Królestwie Boga, uzdrawiając przy tym tych, którzy potrzebowali jakiegoś uleczenia.

Gdy dzień zaczął chylić się ku zachodowi, podeszło do Niego Dwunastu i powiedzieli Mu, żeby rozesłać ten tłum do domów, żeby rozszedłszy się wokół do pobliskich wiosek i po polach mogli się rozłożyć i znaleźć żywność, ponieważ tutaj byli na jakimś pustkowiu. Jezus jednak odpowiedział:
- Dajcie wy im coś do zjedzenia.
- Ale mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby. Chyba że pójdziemy i nakupimy jedzenia dla całego tego ludu.

Ale tam było około pięciu tysięcy mężczyzn. [plus, jak mniemam, skoro tamta kultura liczyła tylko mężczyzn, pewnie drugie tyle kobiet, albo i więcej].

Więc Jezus powiedział im, żeby rozsadzili ich grupami po pięćdziesiąt osób. Tak też zrobili. A potem wziął tych pięć chlebów i te dwie ryby, spojrzał w górę, w niebo, podziękował w jego kierunku i zaczął łamać/dzielić je i podawać uczniom, żeby podawali dalej. Wszyscy tam się najedli, a resztki zostały zebrane, i okazało się, że było tam dwanaście koszy resztek.

na podstawie: Łuk. 9,10-17







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz