niedziela, 22 października 2017

Brak uzdrowień w Nazarecie

Już po swoim ochrzczeniu przez Jana Chrzciciela, Jezus poszedł na pustynię, tam został kuszony przez diabła, a po tym wszystkim rozpoczął swoją wędrówkę po okolicznych miastach, przemawiając w synagogach, nauczając. Nauczał też w Nazarecie, swoim rodzinnym mieście, gdzie w dyskusji wspomniał o swoim cudzie z Kafarnaum - co dokładnie było tym cudem? Jak do tej pory wiem, to wszystko, czego Jezus w Kafarnaum dokonał, miało miejsce PO niepowodzeniu w Nazarecie [zob. post [CO WYDARZYŁO SIĘ W KAFARNAUM?]. Niczego większego nie udało Mu się dokonać w Nazarecie, lud zgromadzony tam dziwił się tylko strasznie, skąd też Jezus miał w sobie te wszystkie mądrości, które wygłaszał, skoro był tylko synem Józefa, tamtego stolarza, i Marii, tamtej z tamtego domku na rogu? Nie chodził do żadnej wielkiej szkoły, jego rodzice nie byli profesorami, a tu proszę, gada jak uczony jakiś. 

I nie uczynił tam wielu dzieł mocy z powodu ich niewiary (Mat. 13,58 NPP*).

I nie mógł tam uczynić żadnego dzieła mocy, tylko na paru słabujących, nałożywszy ręce, uzdrowił ich. I dziwił się z powodu ich niewiary (Mar. 6,5-6).

A wszystkich słyszących to w synagodze ogarnął szał; i powstawszy wyrzucili go poza miasto i powiedli aż do krawędzi góry, na której ich miast było zbudowane, żeby go strącić (Łuk. 4,28-29). 

Po pierwsze więc: w Nazarecie Jezus nie mógł uzdrowić nikogo, wg Marka i Mateusza: z powodu niewiary tamtejszych mieszkańców. Na jakiejś podstawie musieli Marek i Mateusz taki wniosek wysnuć. Po drugie: Łukasz podaje wręcz opis bardzo napiętej atmosfery, która się tam wytworzyła. Tutaj nawet o tę niewiarę nie chodzi, ale wręcz o jawny i dosyć emocjonalny sprzeciw tych ludzi. W takiej atmosferze trudno byłoby o jakiekolwiek uzdrowienie. W końcu sam Jezus w którymś momencie powiedział do swoich uczniów: A jeśli was ktoś nie przyjął i nie słuchał waszych nauk, wyjdźcie z tego domu czy miasta i otrząśnijcie pył z waszych nóg (Mat. 10,14 BP). Nie ma się co komuś narzucać, jeśli ten ktoś nas nie chce. 

Tak więc można by tutaj wysnuć wniosek warunków potrzebnych do uzdrowienia:
1. Wiara, według tego co piszą Marek i Mateusz; 
2. Odpowiednia atmosfera, wg tego, co opisuje Łukasz. Bynajmniej nie jawny sprzeciw. 

* - NPP - Nowy Przekład Polski, czyli przekład pochodzący z: SYNOPSA CZTERECH EWANGELII W NOWYM PRZEKŁADZIE POLSKIM, w przekładzie Michała Wojciechowskiego, wyd. III poprawione, wydawnictwo Vocatio. Tym przekładem myślę posługiwać się jako standardowym w tej serii. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz