Tornada ogniowe - podobno najczęściej występują w Australii. To połączenie pożaru i tornada. Tworzy się wówczas mniejszy lub większy pionowy słup ognia.
Polska wikipedia jest bardzo uboga w informacje o tym zjawisku: "Ognisty wir, ognisty diabeł lub ogniste tornado – określenie bardzo rzadkiego zjawiska atmosferycznego polegającego na unoszeniu przez silne prądy powietrzne słupa ognia. Tornada z płomieni powstają, gdy temperatura nagrzanej przez pożar ziemi jest skrajnie różna od temperatury powietrza. Ogniste tornada mogą osiągać kilkaset metrów oraz poruszać się z prędkością 100 km/h. Ogniste wiry tych wielkości mogą wyrywać drzewa, niszczyć domy, a jednocześnie wszystko ulega spaleniu"*. I to wszystko.

Ogniste tornada nie są długotrwałe. Zazwyczaj mają wysokość 10-50 m, średnicę do 10 m, trwają 2-4 minuty. Wyjątkowo wysokość może dojść do 1 km, średnica leja do 60 m, prędkość wiejącego w nim wiatru może dojść do 160 km/h, czas trwania może wynieść nawet 20 minut***.

Australijskiej wiosny 2012 roku
(czyli wczesna nasza jesień), sfilmowano 30-metrowy wir ognia, który trwał kilka minut. Powstał znikąd - palił się busz, pogoda była normalna, bezwietrzna, temp. powietrza - 25 st****.