W Biblii jest napisane, że było ich ponad 600 tys., ale mowa o samych mężczyznach, zdolnych do walki, czyli takich między 20 a 50 rokiem życia (to też info z Biblii). To są fakty.
Teraz założenia. Zakładając, że:
- ichnia rodzina składała się średnio z 8 osób - rodzice + 6 dzieci, choć taki np. Jakub miał ich 13...
- z tego połowa to część żeńska - co daje 4 szt. mężczyzn z jednej rodziny
- statystycznie rzecz biorąc - z takiej rodziny tylko 3 z 4 mężczyzn była w wieku "poborowym" - co daje 3 mężczyzn ujętych w tych 603.500 tys., do tego 5 pozostałych osób, nie ujętych w biblijnych kalkulacjach
- daje to stosunek 3 liczonych mężczyzn + 5 nie liczonych pozostałych osób, czyli matematycznie rzecz biorąc przy ilości 603.500 liczonych mężczyzn proporcjonalnie wychodzi 1.005.800 (ponad milion) pozostałych osób, nie ujętych w kalkulacjach (5 razy te 600 tys. z hakiem, dzielone potem przez 3 - zasada proporcji, działania "na krzyż")
- sumując 603.500 liczonych i 1.005.800 niepoliczonych = 1.609.300
- do tej sumy trzeba dodać całe plemię Lewitów, którzy byli powołani do służby świątynnej, w związku z czym mieli nie być powoływani do walki, czyli - wg Biblii - 22.000 mężczyzn
- Lewici byli zliczeni włącznie z miesięcznymi noworodkami nawet, można więc przyjąć liczbę pół na pół (kobiety/mężczyźni), czyli całkowita ilość osób u Lewitów wraz z rodzinami mogła wynieść gdzieś ok. 44 tys. osób
- sumując 1.609.300 + 44.000 Lewitów = 1.653.300 - czyli razem było ich tam grubo ponad półtora miliona.
W pierwszym wyliczeniu wyszło mi grubo ponad 2 miliony. Z innych źródeł również słyszałem o 2 milionach. Ale teraz wyszło mi te 1,6 miliona. I tak sporo, jak na grupę ludzi, która chodziła w kółko po pustyni, musiał Mojżesz nad nią zapanować, wszyscy chcieli jeść i pić etc....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz