Obj. 3,10-12 PD
Słowo wytrwałości? Jezus powiedział tutaj o "słowie swojej wytrwałości". Jedyne, co mi przychodzi do głowy jako wytłumaczenie tego wyrażenia, to "słowo" - czyli historia - o tym, czego Jezus dokonał tutaj na ziemi. I na myśli musiał mieć tutaj raczej to, że mimo że był kuszony przez diabła, prowokowany przez faryzeuszów, że mimo, że żył w czasach, w których zepsucie moralne również sięgało szczytu (choćby owe walki gladiatorów czy rzymska swoboda seksualna) - mimo to wszystko On wytrwał, w tym wszystkim nie zrobił niczego, co byłoby niezgodne z Prawem Boga, i mimo że na końcu jakby przegrał - bo bluzgano na Niego na sądach i powieszono na krzyżu - to finalnie przecież wygrał, bo pomimo że był martwy - ożył. A to znaczy, że ciągle żyje, bo przecież nie umarł ponownie. Żyje, i choć przez chwilę Go nie widzimy, to On przyjdzie.
O wytrwałości mówi zresztą niemal połowa z tych siedmiu listów do zborów: do Efezu (Obj. 2,2-3), Tiatyry (Obj. 2,19) i Filadelfii. O wytrwałości, o tego rodzaju wytrwałości, o której napisałem powyżej, mówi Nowy Testament praktycznie za każdym razem, kiedy to słowo zostało użyte:
Rzym. 15,4-5: Cokolwiek bowiem uprzednio napisano, napisano dla naszego pouczenia zostało napisane wcześniej, abyśmy przez wytrwałość i (przez) pociechę Pism mieli nadzieję, a Bóg wytrwałości i pociechy, niech wam sprawi, abyście byli jednej myśli względem siebie na wzór Jezusa Chrystusa (PD).
2 Tes. 3,5: Pan zaś niech skieruje wasze serca do miłości Bożej i do wytrwałości Pomazańca / tej wytrwałości, którą ma Pomazaniec (PD).
Hebr. 10,36: Wytrwałości wam bowiem potrzeba, abyście, po wypełnieniu woli Boga, dostąpili spełnienia obietnicy (PD).
Jak. 1,3-4: Wiedząc, że doświadczanie/wypróbowanie waszej wiary sprawia wytrwałość, wytrwałość natomiast niech prowadzi do dzieła doskonałego, abyście byli doskonali i nienaganni, nie mający żadnych braków (PD).
Przypominam sobie teraz, jak - wyjściowo bazując na Liście Jakuba, gdzie bogato mowa o wytrwałości lub cierpliwości - przebadałem cały ten temat w cyklu [CIERPLIWOŚĆ CZY WYTRWAŁOŚĆ], po czym w podsumowaniu stwierdziłem, że w zasadzie chodzi o "cierpliwą wytrwałość". Czyli - o wytrwałość w robieniu pewnych rzeczy, ale też tego rodzaju cierpliwą wytrwałość, jaką Jezus miał, w przeciwieństwie do bezsensownego uporu, który czasem przedkłada cel ponad środki, w związku z czym łatwo o pójście "po trupach do celu", a już o to tutaj - w byciu z Bogiem - absolutnie nie chodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz