niedziela, 4 marca 2018

W czepku urodzony

Także faraon usłyszał o tej sprawie i usiłował stracić Mojżesza. Uciekł więc Mojżesz przed faraonem i udał się do kraju Madian, i zatrzymał się tam przy studni. A kapłan Madianitów miał siedem córek. Przyszły one, naczerpały wody i napełniły koryta, aby napoić owce swego ojca. Ale nadeszli pasterze i odpędzili je. Mojżesz wtedy powstał, wziął je w obronę i napoił ich owce. A gdy wróciły do Reuela, ojca swego, zapytał je: "Dlaczego wracacie dziś tak wcześnie?" Odpowiedziały: "Egipcjanin obronił nas przed pasterzami i naczerpał też wody dla nas i napoił nasze owce". Rzekł wówczas do córek: "A gdzie on jest, i czemu pozostawiłyście tego człowieka? Zawołajcie go, aby pożywił się chlebem". Mojżesz zgodził się zamieszkać u tego człowieka, a ten dał mu Seforę, córkę swą, za żonę. I urodziła mu syna, a on dał mu imię Gerszom, bo mówił: "Jestem cudzoziemcem w obcej ziemi".
Wyj. 2,15-22 BT

Jako że w czepku urodzony, Mojżesz dostał od życia nową alternatywę. Zamiast być zbiegiem, bezdomnym, dostał mieszkanie i dostał nawet żonę, żeby z nią żyć.

Wielu z nas musiało wyemigrować z kraju. Może nie przed kimś, kto chciałby nas zabić, ale z przyczyn ekonomicznych - na pewno. Wielu oczekuje od życia dostać coś. Ale.

Zarówno w tej historii, jak i w innej, która wydarzyła się setki lat później, ktoś dał z siebie wszystko. Ktoś miał odpowiednią postawę życiową. Tutaj: Mojżesz wstawił się w obronie dziewczyn, mimo że był sam przeciwko siedmiu chłopakom ze wsi. To zostało docenione. W tej innej historii, którą miałem na myśli: Józef odmówił seksu żonie swojego pracodawcy, u którego akurat pracował, za co ta oskarżyła go o gwałt. Poszedł za to siedzieć do więzienia, to fakt, ale nawet tam znalazł paru ludzi, którym w jakiś sposób pomógł. Jeden z nich pamiętał o nim długo później, kiedy był już na wolności, powodując, że sam faraon egipski wezwał go do rozwiązania pewnego problemu. Józef ów problem rozwiązał, po czym - za zasługi - został mianowany zarządcą kraju. Takim współczesnym administratorem ekonomicznym, managerem.

Mogę powiedzieć, że sam doświadczyłem tego i na mojej własnej skórze. Wyjechałem z kraju zacząć wszystko od nowa w zupełnie innym miejscu, zupełnie bez doświadczenia, z ledwo co zaczętą nauką nowego języka, a po kilku latach - za zasługi - otrzymałem wyższe, bardziej odpowiedzialne stanowisko.

Więc może niekoniecznie trzeba być w czepku urodzonym, aby tak się życie potoczyło. Może po prostu warto mieć pewne zasady i się ich trzymać - ludzie to doceniają. Zarówno ludzie będący szeregowymi pracownikami, jak i przełożeni.

[dalej - DOJRZEWANIE]
[poprzednio - ROZWIĄZANIE PROBLEMU W ZABÓJCZY SPOSÓB]
[do początku]






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz