środa, 10 maja 2017

Z powodu wiary, nie z powodu perfekcyjności

A wiedząc, że człowiek nie jest uznawany za sprawiedliwego z uczynków Prawa Mojżesza, ale przez wiarę Jezusa Chrystusa, i myśmy w Jezusa Chrystusa uwierzyli, abyśmy zostali uznani za sprawiedliwych z wiary Chrystusa, a nie z uczynków Prawa. Bowiem z uczynków Prawa Mojżesza nie zostanie uznane za sprawiedliwe żadne ciało wewnętrzne.
Gal. 2,16 NBG

...abyśmy zostali uznani za sprawiedliwych z wiary Chrystusa, a nie z uczynków Prawa - uznanie za sprawiedliwych odnosi się zapewnie do tego wydarzenia w Górze, gdzie każdy z nas będzie uznany za sprawiedliwego przed Bogiem albo nie, a następnie dostanie bilet na dalsze życie albo pod mury Jerozolimy.

Jest też jednak inny wydźwięk tych słów. Skojarzenie, które przyszło mi do głowy, odnosi się też bardziej do innych ludzi: skoro mamy być jak te lampy na świeczniku, rozświecać ciemności z daleka, to nie z powodu perfekcyjnych dokonań, nie z powodu perfekcyjnego sposobu życia. Mamy być raczej znani z tego, że wierzymy w Jezusa, że zawsze mamy nadzieję, że zawsze mamy pogodę ducha, że zawsze owoce Ducha są w nas widoczne:

Jeżeli jednak duch wami kieruje, nie jesteście pod panowaniem Prawa. (...) Owoc zaś wywodzący się z ducha to: miłość radość, pokój, cierpliwość, dobroć, życzliwość, wierność, łagodność, opanowanie. (Gal. 5,18.22-23 BP)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz