czwartek, 6 lipca 2017

List do Galacjan, 5.1 - Wolność w Chrystusie

Trwajcie więc pewnie w tej wolności, w której Chrystus ustanowił nas wolnymi i nie pozwólcie się znowu ujarzmić jarzmem niewoli. Oto ja, Paweł, mówię wam, że jeśli dalibyście się obrzezać, to nic wam po Chrystusie, do niczego się wam On nie przyda. Zaświadczam natomiast znowu każdej osobie, która da się obrzezać, że wówczas zobowiązana przestrzegania całego Prawa. Straciliście związek z Chrystusem, wy, którzy w Prawie jesteście uznawani za sprawiedliwych, odpadliście od łaski.

Ponieważ my duchem oczekujemy sprawiedliwości, z wiary nadziei, ponieważ w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie ani nieobrzezanie nie mają znaczenia, ale wiara, działająca przez miłość.

Biegliście pięknie, kto wam przeszkodził, że przestaliście być przekonanymi o Prawdzie / że przestaliście ufać Prawdzie? To namawianie/przekonywanie nie pochodzi od Tego, który was woła/powołuje. Mała ilość kwasu całe ciasto zakwasza. Jestem pewny w Panu co do was, że inaczej myśleć/rozumieć nie będziecie, a ten, który sieje zamęt między wami, kimkolwiek by nie był, otrzyma wyrok.

Bracia, jeśli ciągle jeszcze głosiłbym obrzezanie, to dlaczego jestem prześladowany/ścigany? Bo w takim przypadku to zgorszenie tego krzyża traci na znaczeniu / jest bez znaczenia.

Oby odcięli sobie sami ci, którzy was podburzają.

na podstawie: Gal. 5,1...12








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz