czwartek, 25 grudnia 2014

Ps. 50 - podziękowania i wdzięczność

Psalm przekonwertowany na rzeczywistość współczesną, kompletna parafraza. Trawiący ogień i inne, podobne atrybuty, odpuściłem sobie, podobnie odniesienia do ofiar składanych przez Izraelitów. Ale że i dzisiaj czasami próbujemy "dać" Bogu coś, żeby w zamian otrzymać jego błogosławieństwo, a - mimo że pierwotnie składanie ofiar w Izraelu miało zupełnie inny sens - to z czasem ludzie zaczęli właśnie tak to traktować: jeśli Bóg nam akurat nie sprzyja, dajmy mu więcej ofiar; tak więc teksty o ofiarach przekonwertowałem na dzisiejsze "ofiary".

Bóg
sam Wszechmocny
przemówił
i wezwał całą ziemię, od wschodu do zachodu
Bóg zajaśniał
doskonały w swym pięknie
Bóg nadchodzi
i nie będzie milczał
przywołuje mieszkańców nieba z wysoka
przywołuje mieszkańców ziemi
na sąd swojego ludu:
zgromadźcie moich wierzących
którzy zawarli ze mną porozumienie dzięki ofierze
a całe niebo zaświadczy o Jego sprawiedliwości
i o tym, że sam Bóg jest sędzią. 

Słuchaj mnie, mój wierny wyznawco, 
będę teraz mówił
będę cię przestrzegał
oto tylko ja jestem twoim Bogiem
nie mam nic do twoich codziennych ofiarowań
bo twoje poświęcenie jest zawsze dla mnie widoczne

ale nie chcę brać żadnych pieniędzy od ciebie
rzuconych na tacę, czy wpłaconych na konto
bo moje jest każde zwierzę na ziemi
tysiące zwierząt w górach
moje są każde pokłady ropy
i węgla, i rudy
gdybym czegoś potrzebował, nie musiałbym ci mówić o tym 
bo cała ziemia, i wszystko, co ją wypełnia, są moje
czy będę korzystał z tych banknotów położonych na tacę?...
ofiaruj Bogu swoje dziękczynienia
podziękowania i wdzięczność
i spełnij to, co przed Bogiem obiecałeś
i wezwij mnie w trudnym dniu
a ja ci pomogę, przeprowadzę przez niego
a okażesz mi potem swoją wdzięczność

a do niegodziwego Bóg mówi tak:
dlaczego wyliczasz moje przykazania?
dlaczego bierzesz na usta moje porozumienie z ludźmi?
(dlaczego każdemu wyliczasz, co kto powinien robić
kto w co powinien wierzyć i kto gdzie powinien być?)
sam nie cierpisz jakiejkolwiek karności czy napomnienia
a moje słowa odrzucasz daleko za siebie
gdy widzisz złodzieja - kombinujesz razem z nim
i trzymasz sztamę z tymi, co mają za nich małżeństwo
w złości popuszczasz wodze fantazji swoim ustom
i dopuszczasz myśl, by zdradzić kogoś
rozsiadłszy się wygodnie, obmawiasz swojego brata
rzucasz zniewagi na członków twojej rodziny

ty to czyniłeś, a ja milczałem
i wyobrażałeś sobie, że jestem taki sam
ale ja rozprawię się z tego z tobą
postawię to wszystko przed twoimi oczyma
zrozumcie to wy wszyscy, którzy nie pamiętacie o Bogu!
żebym was kiedyś nie zatrzymał
bo wtedy nic już wam nie pomoże

kto ofiaruje mi podziękowania i wdzięczność
ten oddaje mi cześć
a kto kieruje się prawością
temu ukażę zbawienie Boga

Psalm 50, kompletna parafraza






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz