poniedziałek, 5 października 2015

KŁAMLIWE FAKTY, 30 - Usprawiedliwianie aborcji

Kent Hovind
wykłady pt. KŁAMSTWA W PODRĘCZNIKACH
cz. 30

Oto logika, jakie używa się, by usprawiedliwić aborcję. Mówi się:

1. To nie jest człowiek.
To kłamstwo! Udowodniono to już w roku 1874.

2. To nie może żyć samo, o własnych siłach.
Oj. Ty też nie mógłbyś przeżyć, jeśli stanąłbyś nagle nago na biegunie północnym.



Myślą więc: skoro TO nie może samo przeżyć, to może należałoby to zabić? Znam dzieci, które mają już po 25 lat i wciąż pożyczają pieniądze od taty.

3. Dziecko może być niechciane.



Ale w obecnych dniach na całym świecie jest wiele niechcianych dzieci. Moi rodzice przeprowadzali się cztery razy, gdy dorastałem, ale za każdym razem ich znajdowałem!

Na tej sali jest prawdopodobnie około 15 osób, które dokonały już w swoim życiu aborcji. Słuchaj uważnie. Bóg Cię kocha i może Ci przebaczyć. Połowa Biblii została napisana przez morderców. Nie musisz usprawiedliwiać się do końca życia. Po prostu przyznaj się, powiedz: Panie, przebacz mi, przepraszam. Żyj dalej i wykorzystaj resztę swojego życia sensownie, dla Boga.



4. Twierdzą, że dziecko może być ciężarem finansowym. Tak. Pokaż mi dziecko, które nim nie jest...

5. Mówią, że dziecko może pochodzić z gwałtu lub kazirodztwa. W takim razie, jeśli już musisz kogoś zabić - zabij gwałciciela, nie dziecko.



Kiedyś na jednym z moich wykładów/seminariów jeden lekarz zapytał:
- Przypuśćmy, że pewna kobieta została zgwałcona. Mówisz, że powinna urodzić?
- Tak, to trudny scenariusz, ale załóżmy, że tak się stało. Zadam jednak panu pytanie: załóżmy, że została zgwałcona, zachodzi w ciążę i rodzi dziecko. Pięć lat później trzyma swojego pięciolatka. Nagle przypomina sobie gwałt - w pamięci widzi te okropne zdarzenie i zabija dziecko. Czy to jest wówczas morderstwo?
- Tak - odpowiedział.
- A jeśli zabije dziecko pięć miesięcy po urodzeniu - czy to też będzie morderstwo?
- Tak - odpowiedział.
- A co jeśli zabije dziecko pięć minut po urodzeniu? Czy wtedy będzie to morderstwo?
Chciał się wycofać, wiedział już, dokąd zmierzam.
- Tak, proszę pana, będzie - pomogłem mu i kontynuowałem: - Zakładam więc, że zabicie dziecka pięć minut przed porodem...

Ludzie, gwałt jest okropny, ale morderstwo również! Chcecie koniecznie kogoś zabijać? Zacznijcie zabijać gwałcicieli! Połóżcie temu kres!

Czy w Wisconsin zabrania się strzelać do jeleni w nocy w świetle reflektorów? Tak! Bo przecież trzeba dać im szansę. A co, gdyby uchwalić przepis, który mówiłby: Dam szansę dziecku? Jeśli kobieta chciałaby aborcji, pielęgniarka dałaby jej słoik z kulkami. Jak na loterii. Kto umrze. Po jednej kulce dla dziecka, dla matki i dla ojca.

I jedna dla lekarza.

I dla gubernatora.



Pytania:
Jeśli płód nie jest istotą żywą, nie jest żywy, to dlaczego rośnie?
Jeśli nie jest człowiekiem, to kim jest? Kogo matka nosi w swoich brzuchu?


Ta kobieta (zdjęcie powyżej, po prawej) postuluje: Zatrąb, jeśli jesteś za wolnym wyborem. Łatwo jej mówić o wolnym wyborze, skoro ona już się urodziła! Każdy, kto kiedykolwiek głosował za aborcją, jest już urodzony. Dajmy głosować tym dzieciom, które jeszcze się nie urodziły, zobaczycie, co na to powiedzą.

01.28.17-01.32.40






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz