W tym weselicie się, jeśli teraz z konieczności trochę zostaniecie zasmuceni w rozmaitych próbach doświadczeń, aby wypróbowanie/doświadczenie waszej wiary o wiele cenniejsze/droższe niż złoto - które jest zniszczalne przez ogień, ale które może być próbowane - zostałoby uznane dla wywyższenia, ku pochwale i szacunkowi w objawieniu/pokazaniu Jezusa Chrystusa.
1 Pio 1,6-7 PD
W tym fragmencie jest o złocie, palonym w ogniu. Złoto palone jest w ogniu dla podwyższenia jego próby, dla spalenia wszelkich zanieczyszczeń, które się w nim znajdują (...wypalę do czysta twą rudę i usunę wszystkie twoje przymieszki - Iz. 1,25, BT/BW). Próbowanie takiego złota - jak wg opisów znalezionych gdzieś w czeluściach internetów - odbywa się na zasadzie: jeśli złoto wytrzyma tylko mniejszy ogień, jest niższej próby, nisko-karatowe. Jeśli większy ogień - wysoko-karatowe. Jednym słowem - im większy ogień wytrzyma złoto, tym większą ma wartość.
Piotr napisał, że "wypróbowanie/doświadczenie waszej wiary [jest] o wiele cenniejsze/droższe niż złoto". Złoto, nawet wysoko-karatowe, może być zniszczone przez ogień, spalone. Ale nasza wiara - dzięki takim "próbom ogniowym" - nie będzie możliwa do spalenia.
A co jeśli wiemy, że nasze złoto/wiara jest nisko-karatowe? Jeśli chodzi o złoto - im bardziej ono jest wypalane w tym ogniu, tym więcej zanieczyszczeń jest z niego usuwanych. Złoto wtedy jest czystsze. Podobnie jest z wiarą: przeprowadzę przez ogień; oczyszczę ich, jak się oczyszcza srebro, i poddam próbie, jak się próbuje złoto. Będą wzywali mego Imienia, a wysłucham ich. Ja będę mówił: "To mój lud", a oni mówić będą: "Pan naszym Bogiem" (Zach. 13,9 BP).
Tak, Bóg nas "wypróbuje", podwyższy naszą "próbę", jak złota czy srebra, doda nam więcej karatów. Nie tak ot, czary mary, hokus pokus i jest. On to zrobi wypalając nas:
On zachował nas przy życiu i nie dopuścił, by się zachwiały nogi nasze. Doświadczyłeś nas bowiem, Boże, oczyściłeś w ogniu, jak się oczyszcza srebro; (...) musieliśmy przechodzić przez ogień i wodę - ale [wreszcie] wywiodłeś nas na wolność (Ps. 66,9-12 BP).
Gdyby poznał drogę, którą szedłem i gdyby mnie doświadczył - okazałbym się jak złoto (Job 23,10 NBG).
Radzę ci kupić u mnie złota w ogniu oczyszczonego, abyś się wzbogacił, i białe szaty, abyś się odział, i aby nie widziano twojej haniebnej nagości, i balsamu do namaszczenia twoich oczu, abyś przejrzał.
Ja wszystkich, których kocham, karcę i wychowuję. Bądź więc gorliwy i nawróć się.
/ Wszystkich, których miłuję, karcę i smagam; bądź tedy gorliwy i upamiętaj się.
/ Ja wszystkich, których kocham, karcę i ćwiczę. Bądź więc gorliwy i nawróć się!
/ Ja którychkolwiek miłuję, strofuję i karzę. Bądź tedy gorliwym, a pokutuj.
/ Ja, ilukolwiek pokocham, tych poprawiam i uczę. Ubiegaj się więc, gorliwie oraz skrusz się
(Obj. 3,18-19 BP/BW/BT/BG/NBG).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz