Wieść o nich dotarła również do zboru w Jerozolimie i wysłali oni do Antiochii Barnabę. Kiedy tam dotarł i zobaczył na własne oczy, co stało się tutaj dzięki łasce/dobroduszności Pana, ucieszył się i tylko prosił wszystkich, żeby z całym wcześniej przygotowanym sercem pozostawać w Panu. Bo był on człowiekiem dobrym, pełnym Ducha Świętego i wiary, a tutaj dość liczny tłum został przyłączony do Pana.
Powędrował więc on dalej do Tarsu, żeby odnaleźć Saula. Zrobił to, po czym przyprowadził do Antiochii, a potem spędzili cały rok razem z tamtejszym zborem, dając licznemu tłumowi ludzi przeszkolenie w tym, jak wierzyć. To właśnie uczniowie w Antiochii zostali pierwszy raz nazwani "chrześcijanami".
W tym czasie przyszło również z Jerozolimy do Antiochii kilku proroków. Jeden z nich, Agabos, stał i ostrzegał, będąc pod wpływem Ducha, że ma przyjść na ówcześnie zamieszkały świat klęska głodu. Nastąpiło to potem podczas panowania cesarza Klaudiusza*. Wtedy uczniowie, tak jak każdemu możliwości finansowe pozwalały, zrzucili się na pomoc (diakonia) dla braci mieszkających w Judei. To, co zebrano, wysłano do tamtejszych starszych za pośrednictwem Barnaby i Saula.
na podstawie: Dz. Ap. 11,19...30
* - Cesarz Klaudiusz panował w latach 41-54, źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Klaudiusz_(cesarz).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz