wtorek, 21 stycznia 2014

Opowieść Janka, cz. 15.2.

- Jeśli świat was znienawidzi, to wiedzcie, że mnie najpierw znienawidził. Gdybyście należeli do tego świata, to świat kochałby swoich, ale wy nie należycie do tego świata. Ja was przecież wybrałem ze świata i dlatego ten świat będzie was nienawidził. Pamiętajcie, co wam mówiłem: sługa nie jest większy nad swojego pana. Jeśli świat zaczął prześladować mnie, będzie prześladował również i was. Ale jeśli ktoś będzie się trzymał moich słów, będzie się również i waszych trzymał. To wszystko będą robić wam pod znakiem mojego imienia, bo nie znają Tego, co mnie wysłał. Gdybym nie przyszedł i nie mówił do nich, wtedy byliby bez grzechu, ale teraz nie mają oni żadnego uniewinnienia dla swojego grzechu. Jeśli ktoś nienawidzi mnie, nienawidzi również mojego Ojca. Gdybym nie zrobił tego wszystkiego, co tutaj zrobiłem, między innymi tego, czego nikt inny by nie zrobił, byliby oni bez winy. Ale teraz zobaczyli oni już to wszystko i nienawidzą i mnie, i mojego Ojca. Tak więc to, co jest napisane w waszych własnych pismach, powinno być spełnione: znienawidzili mnie bez przyczyny. A kiedy Orędownik przyjdzie, ten, którego wyślę wam od mojego Ojca, Ducha prawdy, który wyjdzie prosto od Ojca, wtedy On będzie zaświadczał o mnie. Ale również i wy będziecie o mnie zaświadczać, bo byliście ze mną od samego początku.

na podstawie: Jan 15,18-27

[dalej]
[do początku]



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz